W poprzednim artykule
wspomniałem o tym że Namibia jest na pierwszym miejscu w kategorii
„Top Country” w rankingu organizowanym przez magazyn Wanderlust.
Uważam że na tak wielkie
wyróżnienie Namibia całkowicie zasłużyła, ze względu na swoje
piękno. Jednak, takie zwycięstwo nie jest możliwe bez
zaangażowania wielu zwykłych mieszkańców Namibii, którzy
sprawili że odwiedzenie Namibii stało się marzeniem wielu
turystów. Najważniejsza jest reklama i reputacja, dopiero wtedy
turyści usłyszą że taki kraj istnieje i oferuje bardzo wiele.
Jedną z takich osób był
bez wątpienia Moose McGregor od Solitaire, jego prawdziwe nazwisko
to Percy Cross. Celowo piszę tutaj od Solitaire, nie z Solitaire, bo
Moose nie był zwykłym mieszkańcem tej oazy, był jej sercem i
motorem napędowym.
Kiedy pierwszy raz
usłyszałem, że w środku pustyni Namib, w oazie liczącej tylko 18
mieszkańców można skosztować najlepszą w Namibii szarlotkę,
było to dla mnie co najmniej dziwne. Po pierwsze, jabłonie nie
rosną na pustyni, po drugie, kto chciał by jechać tak daleko żeby
spróbować szarlotkę? Nic nie mówiono o smacznym biltongu, też
robionym w Solitaire.
Najważniejszą jednak przyczyną powstania
Solitaire była potrzeba stacji benzynowej i miejsce do zatrzymania
na noc. Osobowość Moose McGregor zmieniła to miejsce w jeszcze
jedną atrakcję turystyczną Namibii, gdzie turyści zatrzymywali
się na jedną noc i wyjeżdżali zmienieni. Kiedy dowiedziałem się
o jego śmierci w styczniu 2014 roku, zrobiło mi się smutno. Wraz z
jego śmiercią, zamknął się pierwszy rozdział w historii
Solitaire. Miejmy nadzieję że drugi rozdział będzie tak samo
fascynujący.
![]() |
Świętej pamięci
Moose McGregor od
Solitaire, jego prawdziwe nazwisko to Percy Cross
|
No comments:
Post a Comment