Tuesday 10 April 2012

Nowe miejsca UNESCO w RPA

Wszyscy znamy Górę Stołową i Wyspę Robben, tymczasem w RPA jest wiele innych wspaniałych miejsc wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO i jeszcze więcej czeka na decyzję Komitetu Światowego Dziedzictwa mianującego nowe obiekty podczas dorocznej sesji.
Republika Południowej Afryki obdarzona jest naturalnym, niezwykle bogatym pięknem. Od majestatycznych szczytów pasma górskiego uKhahlamba w Górach Smoczych poprzez różnorodność Królestwa Florystycznego i spieczoną słońcem pustynię Kalahari do zielonych terenów podmokłych z nadmorskim lasem iSimangaliso Wetland Park. Sawanna roi się od zwierząt a suche Karru usiane jest sukulentami.
Nic dziwnego, że RPA jest obecnie domem dla aż ośmiu obiektów Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO. Jednakże lista miejsc mających przyrodnicze i kulturowe znaczenie nie kończy się tutaj, dodatkowe 13 obiektów jest na tak zwanej Tentative List czyli czeka na akceptację przez UNESCO. O istnieniu większości z tych atrakcji nie wiedzą nawet mieszkańcy RPA.

Aleksandria Coastal Dunefields


Dunefields (pola wydmowe), 100 km na północ od miasta Port Elizabeth w Prowincji Przylądkowej Wschodniej, zajmują obszar14 000 ha. Wysokość niektórych wydm sięga do 140 metrów. Rozciągają się od Sunday do ujścia rzeki rzeki Buszmena, uważane za największe i najmniej zdegradowane pola wydmowe na półkuli południowej i jedne z największych ruchomych dunefields na świecie. Obecnie większa część tego obszaru została dołączona do Parku Narodowego Addo Elephant. Wydmy powstały dzięki wiatrom niosącym piasek od wybrzeża.

The !Xam Khomani Heartland


Tereny na północ i południe od miasteczka Upington w Prowincji Przylądkowej Północnej są bogate w spuściznę Buszmenów Sanu - ludu, który zamieszkiwał południowo-zachodnią Afrykę od tysięcy lat, zanim nie został wyparty przez białych kolonizatorów.
Również proponowany do statusu Światowego Dziedzictwa, !Xam Heartland Khomani składa się z dwóch regionów;
półpustynnych, suchych połaci wyżyny Karru na południe od Upington, będącego kiedyś domem dla klanu !Xam klan,
i południowej Kalahari północ z Upington, ojczyzny ludności Khomani. Ich kultura prawie całkowicie wymarła, !Xam i Khomani były językowo podobnymi grupami Buszmenów San. Pomimo że potomkowie ludności !Xam nadal żyją w tych okolicach, ich języki w dużej mierze zniknęły. Pozostało tylko bogate dziedzictwo sztuki naskalnej.
Kilka osób mówiących językiem Khomani zostało zidentyfikowanych w latach 1990. Dzięki zaangażowaniu młodszych potomków udało się przywrócić tereny, oznaczono najważniejsze miejsca i silnie ożywiono tradycyjne praktyki, Khomani jest teraz ostatnią żyjącą społecznością San w Afryce Południowej.

Kopalnie w Kimberley
Wielka Dziura w Kimberley
Nie będzie wielką przesadą powiedzieć że przemysł w RPA narodził się w miasteczku Kimberley, obecnej stolicy Północnej Prowincji Przylądkowej. Odkrycie diamentów około 150 lat temu było powodem napływu tłumów śmiałków z całego świata. Wielu z nich przybyło z niczym lub z prymitywnymi narzędziami i wielkimi nadziejami.
Wydobywanie diamentów Kimberley było powodem industrializacji tego miasteczka południowoafrykańkiego i z tego miejsca wywodzi się firma De Beers Consolidated Mines, do dziś będąca największym potentatem wydobycia diamentów w świecie.
Oprócz fascynującej historii miasta, Wielka Dziura (Big Hole) jest najbardziej znanym obiektem w Kimberley. Drugi co do wielkości w świecie tego rodzaju obiekt, wykopany ludzkimi rękami, powstał w wyniku wydobycia 22,5 miliona ton ziemi, pozostawiając krater głębokości 214 metrów krater o średnicy 1,6 kilometra mierzony w czasie kiedy kopalnię zamknięto w 1914 roku. Finansowany przez Cecila Johna Rhodesa w 1881 roku Klub Kimberley, tak jak powiedział pewien turysta, ma więcej milionerów na 1m kwadratowy niż jakie kolwiek inne miejscu na świecie. Po gruntownym remoncie kilka lat temu,
został przywrócony do swojej poprzedniej chwały, zamieniony w czterogwiazdkowy
hotel, olśniewa urokiem starego świata i kolonialnym luksusem.

No comments:

Post a Comment