Sunday 8 August 2010

Kontynuacja, wędrówka wśród olbrzymów w Parku Narodowym Krugera

Drzewo Baobab w Północnym Parku Krugera
Następną wielką atrakcją naszej pieszej wędrówki w Parku Krugera było podziwianie łajna słoni. Christopher poinformował nas że jest to wysokiej jakości pożywienie dla młodych słoniątek. One to jedzą i dzięki temu mogą utrzymać w swoich żołądkach pożyteczne bakterie.
Nauczyliśmy się rozpoznawać odchody hieny, lwa, bawoła i wildebeest. Co tak naprawdę zaskoczyło nas, to wyglądające na pierwszy rzut oka kamienie poukładane w pewnej kolejności. Okazało się że że są to skamieliny pradawnego jaszczura, mającego ponad cztery metry długości i metr wysokości. Prawdopodobnie szczątki te są tujaj od ponad 150 milionów lat. Teraz przyglądaliśmy się dwom baobabom przy dość stromym kamienistym wzniesieniu. Są one ważnym punktem odniesienia w drodze do Makahane Kop, gdzie kiedyś mieszkał Makahane the Brute, znany ze swej brutalności. Ciężko oddychając wpinaliśmy się w górę, mijaliśmy wspaniałe drzewa ze śladami przybitych tam drewnianych bali. Prawdopodobnie używane one były do łatwiejszego dojścia do miodu.

Ludzie, którzy tutaj żyli to Vhalembethu, a wioska, którą wybudowali miała ściany z kamieni w stylu Great Zimbabwe. Strona internetowa SANParks podaje że osiedlili się oni tutaj w XVII wieku a wódz Makahane rządził tutaj w XVIII wieku. Dowiedziałem się że jego przysmakiem były orle pisklęta, dlatego wielu ludzi musiało wędrować po buszu w poszukiwaniu skalistych urwisk, na których gnieżdżą się orły. Jeśli powrócili z pustymi rękoma, mogli być brutalnie zamordowani. Testem na oddanie wodzowi było picie mleka z wymieszanym w nim gównem wodza Makahane. Jeśli w czasie picia ktoś zwymiotował, też był brutalnie zabity.
Trochę dalej zwiedziliśmy Jaskinię Hieny. Dziwiliśmy się, kto wykuł w kamieniu wizerunek dziwnego stwora w kształcie węża? W ostatni wieczór naszej wyprawy, kiedy kąpaliśmy się w rzece Levuvhu, hipopotam i cielakiem podpłynął i obserwował nas z uwagą.

Później, przy ognisku, dyskutowaliśmy o tajemnicach jakie kryje tutejszy busz. O przepowiedniach i legendach opartych na historycznych faktach.

No comments:

Post a Comment