Miejsce to poświęcone jest wolnym rozmowom na temat wycieczek do Afryki. Afryka Południowa staje się coraz bardziej popularniesza wśród turystów z Polski. Poruszymy tutaj tematy wycieczek i podróży do Afryki nie wspominane na stronach biur podróży.
Sunday, 25 November 2012
Pytanie w sprawie samodzielnego zwiedzania Namibi
Serdecznie witam
bardzo zainteresowała mnie propozycja jaką Pan przedstawił na swojej stronie internetowej dotycząca zwiedzania samemu samochodem Namibii.
Interesowała by mnie taka wyprawa dla pięciu osób 2013roku w pazdzierniku /3 tygodnie/.
W Winthoek można wynająć takie samochody jednak wynajęcie pojazdu w agencji przez Pana rekomendowane zapewne jest bardziej pewne.
Czy pan ma opracowana trasę czy sam mam to ewentualnie zrobić .
Nie doczytałem się jakie są koszty paliwa w Namibii
Czy można wyjechać z Namibii do sąsiednich krajów/chciałbym odwiedzić kolegę w Zimbabwe/
Mam do Pana bardzo wielkie zaufanie gdyż już korzystałem z Pańskich usług w 2011 jadąc na fascynującą wycieczkę do Botswany.
Bardzo proszę o odpowiedz.
Pozdrawiam
Moja odpowiedź
Witam Panie Romanie,
bardzo dziękuję za e-mail. Doskonale Pana pamiętam.
Namibia jest bardzo łatwym krajem do zwiedzania. Nie ma tam rozbudowanej
sieci dróg, najlepiej, proszę najpierw poczytać na naszej stronie
internetowej o atrakcjach.
Potem, kiedy zdecydujecie się, co chcecie zobaczyć, proszę oznaczyć to na
mapie i można jechać. Drogi w Namibii są dużo lepsze niż w Polsce. Są to w
większości drogi gruntowe, nie asfaltowe, ale można nimi naprawdę jechać
szybko. Na mojej stronie zamieściłem zdjęcie takiej drogi.
Jest wiele miejsc wypożyczających samochody. Dla mnie jest taniej pojechać
swoim samochodem, dlatego nie jestem w stanie dać godnego polecenia miejsca.
Kilka lat temu wypożyczyłem tam samochód, ale wyszło dosyć drogo. Proszę
zobaczyć, gdzie wypożyczyłem na stronie Samochodowe Wakacje w Namibi. Poza
tym, miejsca zmieniają się, czyli to co było kiedyś tanie, może być teraz
drogie. Najlepiej jest zapytać w kilku miejscach i porównać ceny.
Samochód, niekoniecznie z namiotem dachowym. Taniej jest wypożyczyć trochę
mniejszy samochód i mieć swój namiot. Cena paliwa w Namibii jest różna w
zależności od odległości od dostawcy. W listopadzie paliwo staniało 10c i
kosztuje trochę poniżej R12 za litr, co jest drogo, kilka lat temu litr
kosztował połowę taniej niż w Polsce.
Proszę przeliczyć w kalkulatorze walutowym,
http://waluty.wp.pl/?ticaid=1f972, ZAR12 to 4,3 pln za litr.
Co do wyjazdu do Zimbabwe, nie jestem pewien. Normalnie, nie pozwala się tam
jechać wypożyczonym samochodem. Zimbabwe to kraj 3 świata. Można tam
sprzedać samochód i nikt was już nie znajdzie ani samochodu. Sytuacja się
teraz zmienia, wielu ludzi jeździ wypożyczonymi samochodami do Vic Falls,
czyli można to wynegocjować ale będą wymagali większej zaliczki.
Na naszej stronie podałem przykładowy plan zwiedzania samodzielnie. Można
używać miejsca prowadzone przez czarnych obywateli, wychodzi dużo taniej i
jest ciekawiej. 95% obiektów jest w rękach białych, ale od kilku lat,
lokalne plemiona mają prawo do opieki nad lokalnymi atrakcjami i dzięki temu
mogą prowadzić kempingi.
Można zatrzymać się w pensjonacie Rivendell, obiad w La Marmite. Tam
zapytajcie o lokalnego przewodnika żeby pojechać na zwiedzanie townshipu
Katutura.
W drugi dzień Aabadi Bush Camp, po drodze kupicie pamiątki w Okahandja. Po
lunchu rodzina Buszmenów San może zabrać was na wycieczkę po ich wiosce i
okolicy. Może to dla was być ciekawe.
Jestem przeciwny dawania prezentów, ale możecie zabrać jakieś rzeczy dla
nich.
Potem, wyjazd do Etoshy na dwa albo 3 dni. Tam nie ma tańszych kempingów,
wszystko prowadzone jest przez zarząd państwowy, dlatego bez różnicy co
wybierzecie. Kempingi opisałem na stronie o Etoshy, przykładowo Okaukuejo.
Następne 4 dni możecie przeznaczyć na Koakoland.
Można zatrzymać się w Opuwo Country Lodge i pomagać lokalnym ludziom Himba
przez następne 4 dni (ekstremalna propozycja, ale warto spróbować).
Potem wyjazd do Fort Sesfontein w Damaralnd. Tam organizowane są wycieczki
4X4 w poszukiwaniu pustynnych słoni w Huanib River.
Najpiękniejszy zakątek Namibii to moim zdaniem Aba-Huab/Movani.
Później Swakopmund, tam można zobaczyć welwiczje i kolonie ptaków i uchatek.
Dobrze jest pojechać na Wybrzeże Delfinów.
Potem wyjazd so Sossusvlei, po drodze zatrzymujecie się w Solitaire.
W Sossusvlei można zatrzymać się w Agama Rest Camp, ale musicie wyjechać
bardzo wcześnie żeby dojechać na wydmę 45 przed wschodem słońca. Dobrze jest
udać się na piesze zwiedzanie z lokalnym przewodnikiem Deadvlei. Jest to
miejsce z kikutami bardzo starych akacji. Na jednym z nich siedziała Jenifer
Lopez, kiedy kręcili tam film.
Dobrze jest odwiedzić wieczorem wydmę Elim.
Potem możecie wrócić do Windhoek albo jechać do Zimbabwe.
Pozdrawiam
Waldemar Delekta
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment